Po
raz pierwszy w mojej akcji leczenia wzroku ogarnęły mnie wątpliwości.
Chciałam tu dzisiaj opublikować moje notatki z konkretnymi ćwiczeniami.
Czuję jednak wewnętrzny opór. Jest coś znacznie ważniejszego od ćwiczeń i
nie po norbiegowsku byłoby zaczynać od nich. Ponad 2/3 książki ,,Osioł w
okularach, czyli jak przejrzeć na oczy" to kształtowanie postawy i ta
część więcej ma wspólnego z naszym stosunkiem do otaczającej
rzeczywistości niż fizycznie z oczami. Spokój wewnętrzny osiągnęłam
dopiero wtedy, kiedy postanowiłam sobie, że napiszę posta o postawie i
motywacji. Wyszło bardzo długo, choć to nic w porównaniu z 203 stronami
Norbiekova!
PODSTAWA TO POSTAWA
Jeżeli
nie wierzysz w to, że możesz sam siebie uleczyć, to nawet nie zaczynaj.
Jeżeli masz nawet drobne wątpliwości, popracuj jeszcze nad swoją
postawą. Daj sobie czas na to, żeby do tego dojrzeć.Możesz przecież
chodzić w okularach, regularnie odwiedzać okulistę. Możesz, nikt Ci tego
nie zabroni, nikt Cię nie potępi. Możesz być chory, nieszczęśliwy,
niezrealizowany. To tylko i wyłącznie Twój wybór. Sam wybierasz co jest
ważniejsze - zdrowie czy choroba, RADOŚĆ i prawdziwe szczęście każdej
chwili czy krótkotrwała przyjemność, pasja, ukochane zajęcie, czy praca,
w której widzą nas inni.
,,Przykro mi, że czujesz się źle z powodu nieosiągnięcia swoich
celów. Proponowałbym, żebyś zaczął osiągać swoje cele, aby poczuć się
lepiej"
z książki Chrisa Guillebeau ,,Nie bój się pójść własną drogą"
MYŚL JEST MATERIALNA
Prawdopodobnie
jesteś już zaznajomiony z ,,Sekretem". Jak nie, nadmienię tu sedno. To
cykl kilku książek i filmów dotyczących prawa przyciągania w myśl zasady
- myśl jest materialna. To o czym myślisz, a dokładniej jaki obraz
stworzysz generuje wydarzenia w twoim życiu. Dotyczy to każdego i
wystarczy tylko nieco uwagi, aby dostrzec to w swoim codziennym życiu.
Ja co do tego nie mam wątpliwości.
,,Myśl
jest materialna" to również założenie teorii Łazariewa i Radykalnego
Wybaczania. Wszystko, co dzieje się w Twoim życiu jest skutkiem twojego
życia wewnętrznego: osądów, przekonań, życiowej postawy, a więc myśli i
ich kombinacji. Na bieżąco będę zamieszczać naprawdę inpirujące
historie z życia wzięte, kiedy to przyciągnęłam lub moi znajomi
przyciągnęli to, co chcieli.
ODPOWIEDZIALNOŚĆ ZA SWOJE ŻYCIE
Prawo
przyciągania doprowadza do wniosku, że Ty jesteś odpowiedzialny za
wszystko (dobre i złe), co dzieje się w Twoim życiu. Zdejmij więc
odpowiedzialność za swoje życie z lekarzy, nauczycieli, rodziców...
Koniec z wewnętrznym, zranionym dzieckiem. To Ty jesteś artystą,
rzeźbiarzem swojego życia i codziennie masz mnóstwo możliwości, aby
dokonywać w sobie i w swoim otoczeniu mnóstwo pozytywnych zmian. Zdejmij
też z siebie psychiczną odpowiedzialność za innych. Nie chodzi tu o to,
żeby kogokolwiek lekceważyć, nie dbać o relacje itp, ale o to, żeby
mieć szacunek do potencjału twórczego każdego człowieka.
CEL (OBRAZ)
Nasze
życie przypomina czasami lot samolotu bez miejsca docelowego. Życie z
dnia na dzień - ok, ale warto mieć misję, inspirację, warto po prostu
wiedzieć, co się chce. Samo jednak chcę być zdrowy, piękny,
wysportowany, atrakcyjny nie wystarczy. Potrzebna jest kombinacja myśli
czyli obraz. Zobacz konkretnie jakim człowiekiem chcesz być. Jeżeli
chcesz być doskonale zdrowym wyobraź sobie, że na siebie w wersji
doskonale zdrowej patrzysz, co widzisz? Piękną cerę, płaski brzuch,
gładką skórę, rumiane policzki, uśmiech, zdrowe, białe zęby,
wyprostowaną sylwetkę... Poczuj to, wywołaj w sobie emocje i uczucia
bycia zdrowym, jak się czujesz, jak się w związku z tym zachowujesz? I
po prostu rób to. I tu nie ma mocnych, to się po prostu zacznie
dziać.Warto też marzyć o tym, co będzie dalej, Nie czyń jakiegokolwiek
celu, celem ostatecznym.
UWAGA NA POZYTYWIE
Nie
skupiaj się na braku wiedzy, ale na mądrości, nie na biedzie, ale na
bogactwie. Wyłącz telewizor, nie narzekaj, wciąż się uśmiechaj, a z
czasem wyrobisz w sobie naprawdę optymistyczną postawę. Nawet
traumatyczne wydarzenie może być odebrane pozytywnie, państwo polskie z
podatkami może cię wspierać i cieszyć, nawet zanieczyszczenie środowiska
może być po prostu informacją, lekcją i szansą. Porażka to tylko
informacja o nas samych, o tym, że aby osiągnąć to, co zamierzamy trzeba
zmienić kurs, podejść do tego z innej strony. Nawet nasze wady mogą być
zaletami. Podam swój przykład - 24 lata swojego życia tłumiłam w sobie
chęć bycia w centrum uwagi innych. Jestem generalnie rozgadaną
ekstrawertyczką, która po prostu lubi czuć na sobie spojrzenie, a to, że
ktoś czuje się mną, moim zachowaniem zainspirowany to przyjemność jak
narkotyk. Wciąż jednak siebie za to krytykowałam, próbując walczyć ze
swoją ambicją, poniżając się często i gęsto, co doprowadziło moje kolana
do ruiny (padać na kolana). Taki brak akceptacji i miłości do siebie, a
także ciągłe poświęcanie wszystkiego dla innych (kosztem siebie), choć
ma pełne chrześcijańskiego miłosierdzia podłoże, negatywnie działało na
mnie, ale o dziwo również na innych. Kiedy zdałam sobie sprawę z tego,
że ok, jestem lubiącą być podziwianą ekstrawertyczką i po prostu chcę
być sobą, zeszło ciśnienie, a we mnie pojawił się potencjał do
wykorzystania tego. Powróciłam na bloga, zaczęłam pisać i chęć
upubliczniania swoich opinii wykorzystuję próbując przekazać wszystko
to, co wiem i co może się również przydać innym.
ŚMIEJ SIĘ
W każdej formie, szczególnie polecana ta z siebie. Ja tam jestem radosną małpą, buszującą po pokoju za swoim ogonem.
JAK DZIECKO
O motywowaniu się do osiągnięcia swoich celów w bardzo inspirujący sposób pisze Mary na swoim blogu www.aktywnezycie.com
,,Naśladuj dziecko! Tak napisałam dziecko! Ono najpierw czołga się, żeby
dosięgnąć interesującej go zabawki, po jakimś czasie raczkuje, potem
robi pierwszy krok ( swoją drogą widziałaś jak ono się wtedy cieszy; ten
uśmiech na twarzy),….. uwaga teraz coś co mnie najbardziej inspiruje….
robiąc pierwszy krok i puszczając się oparcia DZIECKO UPADA NA ZIEMIĘ!!!
Chwilę płacze! Ale nie cofa się, nie powraca do raczkowania a potem do
czołgania. W odróżnieniu od nas dorosłych ono, gdy się nie poddaje
tylko wstaje i próbuje zrobić kolejny krok, po paru dniach chodzi aż w
końcu zaczyna biegać. Czy widzisz ten postęp od czołgania do biegania?"
I tak jak dziecko podnośmy się, bawmy, fantazjujmy i realizujmy!
I tak jak dziecko podnośmy się, bawmy, fantazjujmy i realizujmy!
JA ŻYCZĘ WSZYSTKIM SZCZĘŚCIA
Ambicja
to także dobra rzecz. A w sytuacji, kiedy chcesz być lepszym od innych,
skup się na tym, aby wszystkim życzyć szczęścia. Szczęście i miłość,
tak jak słońce należą do wszystkich.
MIŁOŚĆ DO SIEBIE ZAMIAST DYSCYPLINY
Nie
oczekuj tego, że masz silną wolę aby wyrzec się słodyczy, biegać
codziennie 15 km i robić ćwiczenia na oczy systematycznie i bez wysiłku.
Nikt nie ma takiej woli, a sugerowanie ludziom, żeby się dyscyplinowali
to skazywać ich na cierpienie, jak zaczną się osądzać przy pierwszej
porażce. Nie dyscyplina, a miłość do siebie. Radosne wykonywanie
ćwiczeń, podniecające napięcie z za chwilę osiągniętego rezultatu i
przede wszystkim wdzięczność dla swojego ciała. Nasze ciało jest
niezwykle potężne i piękne.
DECYDUJĄCE CHWILE
Przygotuj
się na chwile słabości, pomyśl o nich i zrób plan działania. Unikaj
miejsc, gdzie kusisz się zawsze na coś słodkiego, kiedy czujesz, że
tracisz pozytywną energię - zrób coś energetyzującego, kiedy czujesz, że
tracisz dzień, miej w zanadrzu listę rzeczy, które Cię motywują i
poprawiają humor. Trzymaj się zawsze pozytywnego nastroju z miłością do
siebie i wiarą we własne siły. Praktyka sprawia, ze staje się to coraz
łatwiejsze, przyjemniejsze i naturalniejsze. (Te chwile słabości po
kilku latach znikną praktycznie całkowicie, ja w to wierzę)
ŹRÓDŁA WPŁYWU
Naukowo na amerykańskich uniwersytetach zostało opracowanych 6 źródeł wpływu na nas.
1.)
motywacja osobista (miej cel, misję, który skojarzysz z wartościami,
odwiedź czekającą Cię przyszłość - czarny scenariusz, do którego dążysz,
jeżeli nic się nie zmieni, stań w prawdzie przed sobą)
2.)
umiejętności osobiste (zwróć uwagę na to, co już umiesz i jakie
umiejętności przydałyby ci się, aby realizować swoje cele, zacznij je
rozwijać)
3.) motywacja społeczna (budować swoją armię, otaczać się inspirującymi, pozytywnymi ludźmi)
4.) umiejętności społeczne (być świadomym społecznej kategorii ,,normalność" i tego, co się za tym kryje)
5.)
motywacje strukturalne (brzmi trudno, ale tu po prostu chodzi o rzeczy,
wykorzystuj dostępne Ci narzędzia, niech świat rzeczy Ci służy)
6,)
umiejętności strukturalne (czyli to, jaki potencjał mają dla nas
rzeczy, wydaje się banalne, ale wystarczy odsunąć talerz o kilka
centymetrów, a zjemy mniej, trzymamy dobre rzeczy pod ręką, złe - jak
najdalej od siebie. Niech wysiłkiem będzie sięgać po rzeczy
niekorzystne, a automatem po dobre).
WŁASNA ARMIA
Armia
składa się z pięciu różnych grup ludzi: 1. potencjalni zwolennicy
(słyszeli o Tobie, zaintrygował ich twój projekt, pasja, chęć zmiany) 2.
zwolennicy (dążą do bliższego kontaktu z Tobą) 3. prawdziwi fani
(ludzie, którzy są z Tobą zawsze, po prostu w Ciebie wierzą. Kiedy jakaś
piosenkarka wydaje płytę, prawdziwi fani kupują ją bez czytania
recenzji itd.) 4. sojusznicy (osoby podobnie do ciebie myślące, które
działają w tej samej lub podobnej branży, koledzy po fachu) 5.
przyjaciele przyjaciół (siatka znajomych znajomych, niesamowicie szybko
rozrastająca się). Buduj swoją armię, inspiruj się tymi ludźmi, dbaj o
nich i bądź przez nich wspierany w trudnych chwilach.
NIE BÓJ SIĘ
Do
odważnych świat należy. Nie bój się, że jak zrealizujesz swoje marzenia
to świat stanie się pusty - jak zrealizujesz swoje marzenia pojawią się
następne, większe, doskonalsze. Ta droga jest nieskończona, a my
jesteśmy tutaj z radości tworzenia.
STAŃ SIĘ CZŁOWIEKIEM
I to z dużych liter. Jestem twórcą. Sama decyduję jak będzie wyglądało moje życie.Mogę wszystko i wybieram RADOŚĆ.
DO DZIEŁA
Nie
wpadaj w pułapkę planowania i niedziałania, kiedy myślisz, że coś
zrobisz jak będziesz chuda, zrób to teraz. Pułapkę gadania, nadętego
perfekcjonizmu, krytykowania i narzekania pokonuj śmiechem z siebie i
sytuacji. Albo się uleczysz i rozwiniesz, albo będziesz miał rację! Życzę rozwoju!
CZY MASZ JESZCZE WĄTPLIWOŚCI?
Ja ich nie mam i czuję się gotowa przywrócić sobie wzrok, pełnię zdrowia i realizować najśmielsze plany i marzenia. A TY?
INSPIRACJE
Ten
post to tylko zbiór moich wniosków, przedstawionych w miarę zwięzły
sposób. Jeżeli masz ochotę pogłębić ten temat, poszukaj sam. Jest takie
mnóstwo książek motywacyjnych, inspirujących filmików, że coś naprawdę
trafi w Twoje gusta. Na tym blogu zamieściłam już mnóstwo moich
inspiracji: Łazariewa, Radykalne wybaczanie, Anastazję, Norbiekova itp.,
a takich blogów jest kilka tysięcy Tutaj też ostrzegam, możesz czytać
wciąż o tym samym w różnych słowach. Wprowadź to w życie. Idź już dalej.
A
na koniec chciałabym opublikować tu jeden z moich ulubionych kolaży
wyrażający moją postawę do świata. Zrobiłam go na nowy rok. W ogóle
polecam kolaże, to niesamowita forma wyrazu i można się tyle o sobie
dowiedzieć.
Ja mam zaufanie do mojego okulisty, jeśli mówimy o leczeniu wzroku to on nim kieruje. Sama na stronach typu DBAM O OCZY też znajduje wiele cennych porad jak najlepiej działać aby mój wzrok jak najdłużej był w świetnej formie. A wiadomo z wiekiem zawsze ostrość słabnie. Od nas w dużej mierze zależy jak szybko to nastąpi.
OdpowiedzUsuń