Niesamowite,
że zetknęłam się w swoich dwóch domach - u mamy i taty z awarią
komputerów, co zaowocowało praktycznie miesięczną przerwą od zaglądania
tutaj. W międzyczasie wiele rzeczy odkryłam. Piękny to był czas spędzony
w swoim starym gnieździe, czuję jednak, że zbliża się czas, by samej
sobie takie małe gniazdko uwić. Wiosna mnie uaktywnia, ja po prostu chcę
działać, uczyć się każdego dnia czegoś nowego, budować, tworzyć.
Życzę wszystkim dużo Wiary w siebie!
W
domu rodzinnym udało mi się wchłonąć kilka książek, odczytać pomiędzy
wierszami mnóstwo informacji i ćwiczyć wszystko to, co wiem i co umiem
na relacjach z moimi rodzicami. Skutki rewelacyjne - znacznie lepszy
kontakt ze wszystkimi. Poplątane nici naszych rodzinnych relacji,
naszego pokrewieństwa, podobieństwa, naszych oczekiwań i zranień,
rozwiązują się i czuję to na każdym kroku. Nauczyłam się odwracać swoje
myśli. Pozwalam sobie na najczarniejsze osądy wszystkich wokół w moim
pamiętniku, a później zamieniam słowa, zamiast twierdzenia używam
zaprzeczenia, zamiast czyjegoś imienia - swoje własne, zamiast nigdy -
już nie mogę się doczekać... Otworzyło mi to furtkę do tego, żeby
poddawać osąd świata jaki mam w wątpliwość i z tych pobieżnych osądów
wyciągać prawdziwą informację - to naprawdę działa i już zmieniło moje
życie. Jednym słowem - odpuszczam sobie, redukuję napięcie. I choć jest
to łatwe, albo nawet banalne, w moim życiu działa i przynosi
zdumiewające efekty. Jestem spokojniejsza, szczęśliwsza, a relacje z
ludźmi wokół się polepszyły. Zrozumiałam już na
przykład, że walka o akceptację jest bezcelowa i świadczy o tym, że ja
sama się nie akceptuję. Prawie zawsze to, co odwracam kończy się
wnioskiem, że za mało wierzę w siebie. I na to też jest metoda - dbanie o
siebie, ciągłe uśmiechanie się do siebie i wszystkich wokół... A Og
Mandino w swojej książce ,,Największy Cud świata" dla uwierzenia w
siebie poleca codzienne czytanie listu od Boga. Ja tę wersję ulepszyłam
zmniejszając czcionkę do 4,5, co (zgodnie z zaleceniami Batesa)
codziennie czytane bez okularów, poprawia wzrok.
Życzę wszystkim dużo Wiary w siebie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz