Zaczęłam Nowy Rok z kryzysem. Używam obecnie okularów -4 i nie mam w nich pełnego komfortu widzenia. Jestem też przyzwyczajona do chodzenia bez okularów, nie sprawia mi to większego problemu, ale nuży. Niewyraźne widzenie mnie męczy. I choć przypominam sobie początki (1,5 miesiąca bez okularów w Rosji) uśmiecham się serdecznie, bo byłam jak ślepy kotek. Z wadą -8,5 i nawykiem bezustannego używania okularów widziałam tylko światełka, nie umiałam nawet obrać marchewek. Teraz jest zdecydowanie lepiej, jestem w stanie normalnie funkcjonować, widzę choć z nie najlepszą ostrością, ale widzę i poza korzystaniem z komputera nie muszę używać okularów. Używam ich jednak częściej, bo łaknę ostrości, wyraźnych kształtów, soczystych barw.
Nie zawsze pamiętam o tym jak bardzo mi się poprawiło, zagłębiam się w szarym, pochmurnym nastroju i jakoś tak nie chce mi się ćwiczyć, a nawet relaksować oczu. Pozwalam sobie na to. Wiem, że motywacja wróci, zawsze wraca. Pocieszam się tym, że nie mam już odwrotu - na okulistów się obraziłam, okularów większych niż te -4 nie mam w zasięgu i zgodnie ze wszystkim, co wiem, jestem na drodze do zredukowania mojej krótkowzroczności.
Potrzebuję wiary, że z nieostrych cieni wyjrzy, w świetle mroźnego poranka, nowy wyraźny i soczysty świat. Już nie mogę się go doczekać. Jak tylko niebo mruga milionami gwiazd, patrzę na ich światełka i wysyłam krótką modlitwę - O wyraźny świecie, wróć!
Cieszę się, że znalazłam Pani blog, bo mało jest w Internecie stron, które dawałyby tak pozytywną nadzieję krótkowzrocznym osobom. Obecnie mam 16 lat i wadę -4,25 oraz -4,5. Problem zdiagnozowano u mnie w wieku 7 lat i od tamtego czasu codziennie zazdroszczę ludziom z dobrym wzrokiem. Nie ukrywam, że poprawienie wzroku jest moim największym marzeniem. Po prostu chciałabym funkcjonować naturalnie, bez tych wszystkich wspomagaczy w postaci soczewek czy okularów. I szczerze mówiąc, głęboko wierzę, że jest to możliwe. Jakiś wewnętrzny głos mówi mi, że człowiek posiada doskonały organizm, który potrafi dostosować się do różnych warunków, potrafi się sam naprawiać, przecież nie jesteśmy tylko biologicznymi robotami, skazanymi na niekończące się pogłębianie wady, jak to zakładają okuliści. Ostatnio wydaje mi się nawet, że to właśnie przez noszenie okularów, odbieramy naszym oczom możliwość do naturalnej regeneracji. Jak wytłumaczyć tak znaczny przyrost krótkowzrocznych dzieci na przestrzeni ostatnich lat? Naprawdę nie wiem, komu należy wierzyć. Trudno jest uwierzyć w szansę na poprawę wzroku, gdy cały świat w około uważa to za coś niemożliwego, zaczynając od okulisty, przez rodziców, kończąc na forach, gdzie wszyscy jednogłośnie wypowiadają się, że 'minusy się nie cofają'. :(
OdpowiedzUsuńHej, dziękuję, że się odezwałaś. Dzięki takim głosom czuję, że to, co robię ma sens nie tylko dla mnie. Oczy można regenerować podobnie jak każdy inny organ! Wielu okulistów w to nie wierzy, ale czy ma to jakiekolwiek znaczenie? Ważne jest dla każdego słabo widzącego to, żeby się ze świata niewyraźnych kształtów wydostać i MOŻEMY TO ZROBIĆ! Bądźmy w kontakcie!
UsuńDzień dobry. Chcielibyśmy wykonać zabieg laserowej korekcji wzroku u dziecka i nasz okulista zalecił wcześniejsze wykonanie pachymetri https://salve.pl/przychodnie/oferta/badania-diagnostyczne/pachymetria-badanie-grubosci-siatkowki/
OdpowiedzUsuń. Chciałbym się dowiedzieć, czy to badanie faktycznie jest konieczne przed skierowaniem dziecka na korekcję?
Jest wiele możliwości, aby skorygować swój wzrok. Zakup soczewek kontaktowych wysokiej jakości jest jednym z nich. Szukając sklepu zajmującym się ich sprzedażą, proponowałbym złożyć zamówienie pod tym adresem: https://www.twojesoczewki.com/23-soczewki-kontaktowe
OdpowiedzUsuńPamiętam jak mnie się zaczął pogarszać wzrok. Nie spodziewałem się zupełnie, że takie coś mnie czeka i to tak szybko! Na szczęście z pomocą dobrych okularów można znowu widzieć perfekcyjnie, na https://www.hoyavision.com/pl/odkryj-produkty/dla-uytkownikow/soczewki-jednoogniskowe/soczewki-asferyczne/ mają najlepsze soczewki okularowe. Znowu można widzieć wyraźnie, wcale wtedy okulary nie przeszkadzają.
OdpowiedzUsuń